Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies, w celu zapewnienia Ci wygody podczas przeglądania naszego serwisu. Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies oraz w jaki sposób z nich korzystamy, kliknij tutaj

Kodeks cywilny | Kodeks drogowy
Kontakt | Mapa strony
godło polski

Kodeks cywilny

Prawo cywilne
Portal informacyjny
A A A
Sądy cywilne
Sądy cywilne
Stan prawny: kwiecień 2024r.
Linki sponsorowane

Kodeks cywilny

Pytania prawne (1):
Większe okno
Gość
2013-09-20 18:37:02
Odpowiedzi: 1
Wiatm!
Ja mam problem ze swoją byłą pracodawczynią. To jest trochę inna sytuacja, ponieważ przez 1,5 roku pracy nie doczekałam sie umowy zlecenia. Z każdym miesiącem była rozmowa ze umowa bedzię od 1. Przez pierwsze pół roku byłam studentką, wiec nie przeszkadzało mi to jednak po studiach chciałam ustabilizować swoją sytuacje pracowniczą. Z ostatnim dniem maja odeszłam z tej firmy w poszukiwaniu pracy w zawodzie. Teraz po prawie 4 miesiąca pracodawca wymaga ode mnie podpisania umowy wstecz i rozliczania sie z US. Ja oczywiście nic nie będę podpisywała. Proszę o poradę prawną czy pracodawca ma prawo nękać mnie teraz telefonami i grozić policją, urzędem skarbowym czy swoimi przełożonymi.
Czekam na szybką odpowiedź.
Odpowiedzi (1):
Gość
2013-09-25 01:46:09
Zlecenie do ważności nie musi mieć formy pisemnej, tzn. jeśli miałaś zlecone jakieś czynności dla tej firmy za określone pieniądze, to do zawarcia umowy i jej wykonania nie było konieczne podpisanie dokumentu umowy, wystarczy porozumienie „na gębę”. Natomiast "pracodawca" (stosując prawidłową terminologię Zleceniodawca) powinien jako płatnik rozliczyć Ciebie w zakresie zaliczek na podatek dochodowy (pytanie ważne - czy dostawałaś pit 11 od tego przychodu???), składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne (jeśli były przesłanki do ich naliczania - po zakończeniu studiów raczej tak).
Problem tkwi w tym, że nie powinnaś absolutnie podpisać niczego z datą wsteczną - uregulowanie kwestii zaliczek na podatek i składek leży po stronie Zleceniodawcy (jako płatnika) i on za to odpowiada – wobec Skarbu Państwa (za podatki, kontroluje to Urząd Skarbowy), wobec ZUS i wobec NFZ. To jest jego problem i nie nadstawiaj za niego karku (zwłaszcza, że z tego co piszesz był nieuczciwy wobec ciebie, odmawiając potwierdzenia umowy na piśmie).
Jeśli dostawałaś wynagrodzenie „do ręki” to dla Ciebie jest to netto, które pozostaje już po opodatkowaniu i składkowaniu – resztę powinien on wpłacać co miesiąc do US, ZUS, NFZ. Czyli Ciebie nie obchodzi co do zasady, co jest z częścią brutto i tzw. Brutto-brutto, czyli składkami nie odciąganymi z wynagrodzenia, ale obciążającymi samego „pracodawcę”
Żądanie podpisywania antydatowanych dokumentów czy grożenie Policją to w takiej sytuacji bezczelność - co ci zarzuci? że nie chcesz podpisać antydatowanego, czyli sfałszowanego dokumentu??? A może, że nie wpłaciłaś zaliczki czy składek, podczas gdy to był JEGO obowiązek??? :) Sam prawdopodobnie ma problemy (nie orientuję się w tym temacie dobrze, ale prawdopodobnie jeśli twój Zleceniodawca nie odprowadzał zaliczki czy składek na ubezpieczenia, to sam popełniał przestępstwo/wykroczenie skarbowe, więc jego mówienie o policji jest co najmniej dziwne – sam kręciłby na siebie bat).
Jeśli więc chodzi o telefony - nie ma prawa cię nękać, zażądaj ich zaprzestania (najlepiej na piśmie lub w mailu – żeby był dowód twojego żądania). W sytuacji opisanej przez Ciebie to raczej on będzie miał problemy z Urzędem skarbowym (brak odprowadzenia zaliczek na podatek), ZUS (brak odprowadzenia składek), także z Policją (jeśli nie zaprzestanie nękania sama możesz to zgłosić jako przestępstwo stalkingu - art. 190a Kodeksu karnego).
Co do przełożonych – to w ogóle śmieszne jest. Pracujesz w zupełnie innym miejscu i równie dobrze może Cie straszyć swoją wredną Ciotką.

PS. Dla upewnienia się możesz też poszukać kontaktu do Państwowej Inspekcji Pracy (prowadzą bezpłatne poradnictwo z zakresu prawa pracy - może coś pomogą). Warto też wybadać sprawę w ZUS - szkoda, żeby przepadło Ci prawdopodobnie 1,5 roku składek - mogą się przydać do kapitału do wyliczania emerytury. Może trzeba będzie zgłosić im sprawę do ściągnięcia składek z "Pracodawcy". Problem może byc z US (tam prawdopodobnie czeka cię korekta deklaracji (na tym się nie znam - musisz to jeszcze rozkminić).
Pozdr
Dodaj odpowiedź:
(opcjonalnie, nie będzie widoczny)
APC
 

Inne pytania:

Mam z pozoru proste pytanie,otóż czy umowa-zlecenie jest \"zatrudnieniem\"? i proszę najlepiej o podstawę prawną.
Dodano: 2013-09-18 21:09:35 przez: 2013-09-18 21:09:35
Wynająłem mieszkanie pewnej osobie.Osoba ta po kilkuletnim zamieszkiwaniu splajtowała i nie mogła utrzymać lokalu-uciekła
Dodano: 2013-09-18 16:32:10 przez: 2013-09-18 16:32:10
zmarła nasza mama i nie zostwiła testamentu-jest nas troje rodzenstwa- nasz ojciec chce przepisac mieszkanie własnosciowe
Dodano: 2013-09-20 20:28:08 przez: 2013-09-20 20:28:08
mój ojciec ma prawo do dziedziczenia częsci domu po jego rodzicach nabył je po śmierci swojego ojca na sprawie spadkowej
Dodano: 2013-09-21 10:12:28 przez: 2013-09-21 10:12:28
Do góry