Kupiłam w sklepie internetowym muszlę WC - zapłata poszła przelewem. Kurier nie zastał mnie w domu (nr tel do mnie był nieaktulany) i zostawił przesyłkę u sąsiada, więc nie miałam możliwości jej sprawdzić. po otworzeniu okazało się, że muszla jest doszczętnie potłuczona, karton był nienaruszony. Sprzedawca wścieka sie, że gdy ponownie kurier przyjechał spisac ze mną protokół, nie zadzwoniłam do niego, żeby w protokole się znalazła informacja, że odebrał sąsiad. Co robić? Jak odzyskać pieniadze? Sprzedawca twierdzi, ze ma problem z odzyskaniem odszkodowania, a kurier ma czyste ręce.Je zostałam bez pieniędzy i bez towaru, a kurierowi ma się upiec, choć nie doręczył adresatowi? Na jaki paragraf powoływać się w ewentualnym sądzie?