Dzień dobry.w 2015 roku po wysłaniu prośby do Komornika o rozłozenie mojego długu na raty,pan Komornik przysłał mi w odpowiedzi ,ze zgadza sie wierzyciel i co m-ąc wysyłam zgodnie tym co mi napisal.w połowie roku 2016 orzymalam pismo,ze mam pilnie spłacić cale zadluzenie.Napisalam,ze Pan zgodził się na spłate w ratach i nie spóźnilam sie ani razu z płatnością.W odpowiedzi pan Komornik napisał mi ,ze on wie a to pismo które wysłał,bylo tylko informacyjne.A w lipcu 2017 roku nie informujac mnie zablokował wspolne konto.pismo dostałam dopiero we wrzesniu.według moich obliczen wpłaciłam prawie 4000 a dlug wynosił 4600. A wiezryciel dostal z tego 120zł.co zrobić bo nie mam za co żyć a do p.Kom.nie mozna się dodzwonic.dziękuję