Witam bardzo proszę o pomoc...
mój były mąż to straszny cwaniak i przewrotny człowiek który po rozwodzie praktycznie wcale nie interesował się swoją dwójką dzieci (same alimenty przechodzą przez komornika bo dobrowolnie by w życiu nie chciał płacić) - obecnie żyje z jakąś kobietą i wychowuje jej dziecko. Nie będę się jednak dalej na ten temat rozpisywać. Chodzi o to, że córka która jest na drugim roku studiów parę miesięcy temu wyszła za mąż by zalegalizować moralnie związek ze swoim chłopakiem. Niestety mój zięć jest jak na razie bezrobotny(pomagają mu dobrowolnie jego rodzice), moja córka dopracowuje od paru lat jako hostessa jest honorowa i nigdy nie chciała być dla nikogo obciążeniem, niestety po zabraniu jej tych alimentów przez ojca nie stać ją pewnie będzie na kontynuowanie studiów. Pytanie brzmi - czy jest jakakolwiek szansa by sąd nie uchylał jeszcze byłemu mężowi obowiązku alimentacyjnego? Bardzo proszę o odpowiedź kogoś kompetentnego