moja babcia zapisała mi w testamencie pół miezkania gdyz druga połowa jest matki ale jednoczesnie wydziedzczyła swoja corke czyli włascicielke 2 połowy mieszkania i moja siostre czyli wnuczke tez wydziedziczyła
zapis był robiony w 2008 zaraz po tym moja siostra z mezem podeszli babcie a ta darowizna przepisała na siostre
gdy zmarła okazuje sie ze ja mam testament w ktorym jest zapis jak wyzej ale siostra mi mowi ze o połowie mieszkania moge zapomniec bo ona dostała wzamian za opieke i ze jedyne co mi babcia zostawiła to dług w banku.czy moge miec do siostry roszczenia jako do osoby obdarowannej ,nie wiem zachowek
dodam ze w tym mieszkaniu jestesmy z zona i corka zameldowani prosze nam powiedziec co robic czy przyjac spadek z długiem i wnioskowac zeby sad sprawdził prawdziwosc wydziedziczenia i wnioskowac on zachowek czy jakies % roszczenia co do wartosci połowy tego mieszkania