Witam.

Moje dzicko ma 5 lat.Sprawę rozwodową i o alimenty miałam w marcu 2010 roku.Otrzymałam alimenty w wysokości 300 zł.
W czerwcu wniosłam o podwyzszenie alimentów do kwoty 700 zł.
Chciałam się zapytać jakie mam szanse na podwyżkę ponieważ ojciec dziecka nie pracuje( zwolnił sie niedawno z pracy składajac wypowiedzenie za porozumieniem stron), jest w tej chwili na zasiłku.Ma żonę która ma dwoje dzieci w wieku 15 i 10 lat, które to dzieci dostaja na siebie rentę po ojcu ponieważ zmarł.Żona obecna prowadzi działalnośc gospodarczą w czym ojciec mojego dziecka jej pomaga ale nie jest zatrudniony u niej.Zwolnił się z pracy pod tym względem żeby jej pomagać.Dziecko mieszka ze mna w mieszkaniu spółdzielczym za które płacę 400 zł czynszu plus media, dziecko uczęszca do przedszkola za które płacę 300 zł miesiecznie, teraz idzie do zerówki za rok do szkoły.Ja pracuję a mój dochód miesieczny to 970 zł netto.W zwiazku z tym jakie mam szanse na podwyżkę alimentów?Co ozancza art, 136 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego?Jak również czy sa brane zarobki byłego męża czy jego mozliwości zarobkowe?