Wynajmowałm mieszkanie płaciłem wszystkie opłaty regularnie. Rozwiązaliśmy umowę w lutym 2011 na koniec lutego rozliczyłem się ze wszyskich zoowiązań liczniki itd z ostatnim dniem lutego. Po 6-ciu m-cach otrzymałem od właściciela mieszkania informację, że przyszło roczne rozliczenie mieszkania w którego skład wchodzi między innymi opłata za ogrzewanie. Właściciel twierdzi, że o ja mam ureglować niedopłatę. Ale przecież ja płaciłem wszystkie wymagane przez spółdzielnie opłaty czynszowe w terminie. W umowie najmu nie ma mowy o rozliczenich rocznych nadpłatach lub niedopłatach. Ciekawe czy gdyby była nadpłata twierdził by że pieiądze z nadpłaty mi się należą (poza tym skąd bym o tym miał wogóle wiedzieć). Jestem uczciwym człowiekiem czy ktoś może mi odpowiedzieć kto w świetle przepisów prawa jest odpowiedzialny za uregulowanie tej niedopłaty.
Jarek