na prośbę syna i jego żony sprzedaliśmy mieszkanie i zamieszkaliśmy u nich, zawarliśmy z nimi Umowę najmu najmu na czas nieokreślony w której zapisano, że nie płacimy żadnego czynszu. Na prośbę dzieci wszystkie pieniądze ze sprzedaży mieszkania daliśmy im na wykończenie.Po niecałum roku synowa zażądała płatności za czynsz ale bez umowy. Najpierw 200 zł za m-c potem 220 zł, oraz dopłaty do ogrzewania na opał 1500 zł. Obecnie przysłała mi aneks do umowy i żąda w sezonie opałowym 650 zł a letnim 350.Przez cały okres zamieszkiwania ojciec był bezpłatnym palaczem w kotłowi, remontował za darmo instalacje w ich kamienicy. Na koniec chcą nas eksmitować z tego mieszkania.Czy jest to zgodne z art 87 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz z zasadami współżycia -art. 5 kc, czy mamy prawo wszcąć postępowanie sądowe ?