Mam zamiar złożyć wniosek na sąsiadkę,że nie radzi sobie z wychowaniem 12 letniego syna.Szkoła od zerówki ma problem z uczniem i jego matką,która w szkole na korytarzu potrafi wyzwać nauczycielkę w ósmym miesiącu ciąży,która po tej sprzeczce trafia do szpitala z groźbą przedwczesnego urodzenia.Inna sytuacja to nasikanie przez jej syna na szkolnym orliku na zjeżdżalnię i w szatni na worki na buty.Matka wezwana do szkoły stwierdziła,że to nie prawda.Uczeń ten notorycznie nęka mojego syna głupimi odzywkami typu:uważaj,bo będziesz jeździł na wózku(syn jest po poważnym wypadku w szkole),na lekcji angielskiego zapytał się na forum klasy jak będzie po angielsku;Michał nie żyje;,na co pani nie zareagowała,ponieważ kilka dni wcześniej sama była wyzwana przez syna sąsiadki z jego balkonu,gdzie również matka powiedziała,że to nie prawda.Bezmyślnie broni syna,który już w wieku 12 lat jest wyrafinowanym bandziorem i z którym dobrze wie,że ma problem.Chciałam się dowiedzieć,ile kosztuje wniesienie takiego wniosku do sądu,pozdrawiam.