Stan prawny: kwiecień 2024r.
Linki sponsorowane
Kodeks cywilny
Pytania prawne (1):
M.D.
2012-11-10 01:55:15
Odpowiedzi: 0
Witam...
Mam bardzo powazny problem,stracilam to co jest w życiu najważniejsze-Dzieci w wieku 3 i 5 lat!Przyznaje nie jestem bez winy!Moje pociechy wychowywalismy bidnie ale solidnie,nie chodzily glodne,brudne,zaplakane...Nie bylo w naszym domu problemów z alkoholem,przemoca,co zreszta potwierdzaja opinie z Mops,Policjii oraz Kuratora!Niestety nie spelnialam nalezycie swoich obowiazkow,czesto panowal u nas balagan,nie zawsze tez na czas wykonywalismy polecenia kuratora!W czerwcu br.decyzja Sadu moje dzieci zostaly umieszczone w D.Dziecka,miesiac pozniej odbyla sie rozprawa na ktorej zapadl NIESPRAWIEDLWY wyrok,zostalismy całkowicie pozbawieni władzy rodzicielskiej!Nie rozumiem tego,do dnia dzisiejszego!Najgorsze jest to,ze moje dzieci trafily do placowki w ktorej wczesniej bylo moje rodzenstwo (mama nie zyje a tata spowodowal wypadek w ktorym zginol czlowiek,niestety spedzil w wiezieniu 6 m-cy)Kobieta która prowadzi tą placówkę,od razu spisala nas na straty!Nie dala nam zadnej szansy na naprawienie błedow!Gdy w dniu kiedy dzieci trafily do jej placowki poszlam tam zeby sie dowiedziec jak sie czuja?czy placza?powiedziala mi tylko tyle,ze przyspieszyla ich odebranie!Dzis jest 3 m-ce od sprawy,kontaktu z dziecmi nie mam od 23.09.br,bo podobno tak bedzie lepiej,ale dla kogo?Wiem o tym,ze dzieci tesknia,placza i chca wrocic do domu!Dzis dowiedzialam sie,ze w przyszlym tyg.dzieci ida do adopcji,czy to mozliwe?po tak krotkim czasie??Po uplywie tego czasu bez nich,stanelismy na nogi,dostosowalismy sie do wskazowek sadu!Podjelismy terapie,oby dwoje uczeszczamy do szkoły dla rodzicow prowadzona przez poradnie psychologiczna,odswiezylismy mieszkanie,posciele,nawet porzadek daje sie utrzymac!Co ja mam zrobic w tej sytuacji?Czy mam szanse odzyskac jeszcze moje Dzieciaczki?Prosze pomozcie mi,napiszcie do kogo mam sie zwrocic aby pomogl mi w tej sytuacji!!
Mam bardzo powazny problem,stracilam to co jest w życiu najważniejsze-Dzieci w wieku 3 i 5 lat!Przyznaje nie jestem bez winy!Moje pociechy wychowywalismy bidnie ale solidnie,nie chodzily glodne,brudne,zaplakane...Nie bylo w naszym domu problemów z alkoholem,przemoca,co zreszta potwierdzaja opinie z Mops,Policjii oraz Kuratora!Niestety nie spelnialam nalezycie swoich obowiazkow,czesto panowal u nas balagan,nie zawsze tez na czas wykonywalismy polecenia kuratora!W czerwcu br.decyzja Sadu moje dzieci zostaly umieszczone w D.Dziecka,miesiac pozniej odbyla sie rozprawa na ktorej zapadl NIESPRAWIEDLWY wyrok,zostalismy całkowicie pozbawieni władzy rodzicielskiej!Nie rozumiem tego,do dnia dzisiejszego!Najgorsze jest to,ze moje dzieci trafily do placowki w ktorej wczesniej bylo moje rodzenstwo (mama nie zyje a tata spowodowal wypadek w ktorym zginol czlowiek,niestety spedzil w wiezieniu 6 m-cy)Kobieta która prowadzi tą placówkę,od razu spisala nas na straty!Nie dala nam zadnej szansy na naprawienie błedow!Gdy w dniu kiedy dzieci trafily do jej placowki poszlam tam zeby sie dowiedziec jak sie czuja?czy placza?powiedziala mi tylko tyle,ze przyspieszyla ich odebranie!Dzis jest 3 m-ce od sprawy,kontaktu z dziecmi nie mam od 23.09.br,bo podobno tak bedzie lepiej,ale dla kogo?Wiem o tym,ze dzieci tesknia,placza i chca wrocic do domu!Dzis dowiedzialam sie,ze w przyszlym tyg.dzieci ida do adopcji,czy to mozliwe?po tak krotkim czasie??Po uplywie tego czasu bez nich,stanelismy na nogi,dostosowalismy sie do wskazowek sadu!Podjelismy terapie,oby dwoje uczeszczamy do szkoły dla rodzicow prowadzona przez poradnie psychologiczna,odswiezylismy mieszkanie,posciele,nawet porzadek daje sie utrzymac!Co ja mam zrobic w tej sytuacji?Czy mam szanse odzyskac jeszcze moje Dzieciaczki?Prosze pomozcie mi,napiszcie do kogo mam sie zwrocic aby pomogl mi w tej sytuacji!!
Dodaj odpowiedź: