Stan prawny: grudzień 2023r.
Linki sponsorowane
Kodeks cywilny
Pytania prawne (1):

andrzej
2014-01-25 18:12:56
Odpowiedzi: 0
W 1996r nabyłem pawilon handlowy (murowany) od osoby prywatnej umową kupna-sprzedaży. Obiekt znajduje się na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej, dlatego też podpisałem umowę dzierżawy terenu pod sklepem.
W 2011r na propozycję ze strony Spółdzielni na sprzedaż na moją rzecz praw użytkowania wieczystego terenu przystałem.
Jednak domagając się by w akcie notarialnym był wpis istnienia budynku ,Spółdzielnia zawiesiła transakcję motywując brakiem praw do budynku (myśmy go nie budowali a także nie posiadamy go w środkach trwałych).
Udało mi się otrzymać akt notarialny przekazujący przez Gminę na rzecz Spółdzielni praw użytkowania wieczystego z którego wynika:
a) teren oddany w użytkowanie wieczyste w 1988r
b)teren nie zabudowany
A budynek handlowy powstał w 1984r (wpis do wydziału architektury).
Zezwolenie na budowę wydane przez Gminę w 1982r.
W 2004r została założona Księga Wieczysta na wydzieloną działkę pod sklepem, w której w dziale Tytuł dokonano wpisu Teren oddany w Użytkowanie Wieczyste i Budynek stanowiący odrębną nieruchomość, w dziale własności- budynek mieszkalny.
W 2012r na złożony wniosek przez Spółdzielnię do K.W dokonano zmiany polegającej na usunięciu w części Typ pozostawiając Teren oddany w użytkowanie wieczyste, a w części własność -budynek handlowo usługowy ,własność Spółdzielnia Mieszkaniowa.
We wniosku złożonym przez S.M. cytuję treść Usunięcie istnienia budynku, tak aby teren był nie zabudowany.
Wobec braku dobrej woli ze strony Gminy naprawienia szkody przy przekazywaniu zabudowanego terenu, mam wrażenie że dokonano na mej osobie wywłaszczenia (moich nabytych praw), a także uwłaszczenia się Spółdzielni na moich nakładach poniesionych na budowę.
Jeżeli ktoś mógłby wskazać mi na skutkujące rozwiązanie,
lub wskazać kompetentną (w tym temacie) kancelarię prawną będę wdzięczny.
W 2011r na propozycję ze strony Spółdzielni na sprzedaż na moją rzecz praw użytkowania wieczystego terenu przystałem.
Jednak domagając się by w akcie notarialnym był wpis istnienia budynku ,Spółdzielnia zawiesiła transakcję motywując brakiem praw do budynku (myśmy go nie budowali a także nie posiadamy go w środkach trwałych).
Udało mi się otrzymać akt notarialny przekazujący przez Gminę na rzecz Spółdzielni praw użytkowania wieczystego z którego wynika:
a) teren oddany w użytkowanie wieczyste w 1988r
b)teren nie zabudowany
A budynek handlowy powstał w 1984r (wpis do wydziału architektury).
Zezwolenie na budowę wydane przez Gminę w 1982r.
W 2004r została założona Księga Wieczysta na wydzieloną działkę pod sklepem, w której w dziale Tytuł dokonano wpisu Teren oddany w Użytkowanie Wieczyste i Budynek stanowiący odrębną nieruchomość, w dziale własności- budynek mieszkalny.
W 2012r na złożony wniosek przez Spółdzielnię do K.W dokonano zmiany polegającej na usunięciu w części Typ pozostawiając Teren oddany w użytkowanie wieczyste, a w części własność -budynek handlowo usługowy ,własność Spółdzielnia Mieszkaniowa.
We wniosku złożonym przez S.M. cytuję treść Usunięcie istnienia budynku, tak aby teren był nie zabudowany.
Wobec braku dobrej woli ze strony Gminy naprawienia szkody przy przekazywaniu zabudowanego terenu, mam wrażenie że dokonano na mej osobie wywłaszczenia (moich nabytych praw), a także uwłaszczenia się Spółdzielni na moich nakładach poniesionych na budowę.
Jeżeli ktoś mógłby wskazać mi na skutkujące rozwiązanie,
lub wskazać kompetentną (w tym temacie) kancelarię prawną będę wdzięczny.
Dodaj odpowiedź:
Inne pytania:
