sąd cywilny napisał do mnie pismo o podanie info o mojej babci i następcach prawnych. Wnioskodawca wystąpił o zasiedzenie nieruchomości wykazanych przez starostwo, że należy do mnie. Ale do mnie ta nieruchomość nie należy mam akt notarialny lecz usiłuję moją nieruchomość (inną, położoną 2 działki dalej)założyć księgę wieczystą.W 1995 roku było odnowienie gruntów i wszystko pomieszli.Jakby zliczyć te działki, które mi przypisują to miałabym 3 razy więcej jak mi się faktycznie należy. Moje pytanie: czy ja muszę w 9 kopiach udostępniać sądowi moje pismo i załączniki potwierdzające moją prawdomówność. Nie chćę aby tylu ludzi miało info. o mnie i mojej rodzinie na zasadzie ochrony danych osobowych, tym bardziej że nie chodzi o moją działkę. Jak mogę się obronić przed dodatkowymi kosztami ksero, nie jestem wezwana na świadka tylko mogę uczestniczyć w postępowaniu.W piśmie do sądu prosiłam o ochronę moich danych osobowych, gdyż wnioskodawca nochodził mnie i moich sąsiadów.