Witam serdecznie. W lutym 2002r teściowie darowali notarialnie swojemu synowi i mi(synowej) gospodarstwo rolne wraz z domem i maszynami. W zamian za to, teściowa otrzymała emeryturę KRUS, ponieważ miała skończone 55lat. Na umowie notarialnej istnieje zapis, że ja i mąż (a ich syn) mamy obowiązek prowadzić gospodarstwo rolne. Myśleliśmy, że jest to zapis który określa czas w jakim darowizna ta może być cofnięta. Dom, budynki gospodarcze, wymagają poważnych remontów. Jednak rodzice męża, czyli darczyńcy nie pozwalają nam nic robić tak jak chcemy. Ciągle się kłócą i wymuszają na nas pewne decyzje, grożą nam odebraniem darowizny. Wiem, że mogą to zrobić jeśli dopuścimy się rażącej niewdzięczności. Czy to znaczy, że już do końca życia mamy być pod ich dyktando? Czy rzeczywiście mogą oni odebrać nam wszystko bez względu na to ile czasu upłynie od momentu podpisania umowy notarialnej, czy też jest jakiś termin, po upływie którego nie mogą już tego zrobić?
Załóżmy, że dokonamy z mężem remontu domu np. położenia blacho dachówki, ocieplenie, założenie podług itp. i będziemy mieli potwierdzenie zakupu materiałów budowlanych , oraz wykonania wszelkich prac posiadając faktury. A po remoncie teściowie złożą wniosek o wycofanie darowizny, czy będą mieli obowiązek zwrócić nam koszty remontu jeśli darowizna zostanie cofnięta? Zaznaczam, że jeśli do tego dojdzie, wyprowadzimy się z darowanego domu.
Czy prawo cywilne "działa" tak samo w przypadku darowizn na rzecz emerytury KRUS, co w przypadku innych darowizn?

Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź z niecierpliwością.